Przemysłowa elegancja
Już w chwili narodzin Basenu Północnego na planach portu pojawił się budynek, który na planach opisano jako „Schuppen I”. To smukły, dwukondygnacyjny prostopadłościan z cegły i stali (ok. 12 × 76 m). Trzy wielkie hale magazynowe dawały łącznie 2300 m³ kubatury i 912 m² powierzchni użytkowej – wystarczająco, by przechować setki ton stalowych kształtowników, żeliwnych odlewów, łańcuchów kotwicznych czy zaworów z metali kolorowych.

- Parter – ciężkie elementy ustawione na masywnych regałach sięgających sufitu.
- Piętro – drobnica: śruby, nity, narzędzia, części zamienne.
W baraku przechowywano także podstawowe części zapasowe do obsługi.. latarni morskich- w Świnoujściu i Niechorzu. Pracownicy stoczni- a raczej Urzędu Budowy Portu- odpowiadali za utrzymanie technicznego obydwóch budynków i znajdujących się tam urządzeń.
W innej części kompleksu znajdowały magazyny paliw dla lamp, a później żarówki.
Codziennie przed południem pod rampę podjeżdżały wózki z warsztatów po świeże zapasy blach czy śrub. Porządek był wojskowy: każdy gwóźdź miał własną przegródkę, a magazynierzy prowadzili skrupulatną kartotekę wydań. Dla stoczni magazyny i zgormadzony w nich asortyment był sercem logistyki – bez niech warsztaty i załogi statków szybko stanęłyby w miejscu. Wart dodać- tylko do jednego remontu okresowego pogłębiarki w 1905 roku zużyto 3000kn nitów!
Po 1945 r. obiekt przejęła radziecka Flota Bałtycka; do 1994 r. służył jako zwykły magazyn techniczny i sale wykładowe!
Warto przypomnieć, że niedaleko budynku – wzdłuż nabrzeża basenu stały inne budynki zaplecza, które się do dnia dzisiejszego nie zachowały.
